srebrne nuty
euforycznej odchłani
seraficznym korowodem
dotykają
nieba
przywołują zapach
złotoskrzydłych słońc
tamtej chwili
żar
duchowych uniesień
nie pozwala na sen
myśl splata
głębię ekstazy
z kwantum
onirycznych marzeń
echo tamtego głosu
nadal brzmi w moim sercu...
-pola
Świdnica, 31 lipca 2021 godz 23.59
..Grażynko Kochana prześlicznie opisałaś swoje niezwykłe emocje z koncertu Bacha..
OdpowiedzUsuń..czytając słyszę srebrne nutki, które unoszą się ekstazą ponad chmury ku słońcu <3
.. a cudowne brzmienie muzyki odbija się echem euforii i niesie ją w przestworza <3
- zachwycona i oczarowana ściskam mocno i ślę moc serdeczności :****
Pieknie to opisałaś Aneczko Kochana, uwielbiam Twój sposób dobierania słów, uwielbiam Twoje rozumienie każdej mojej myśli...
UsuńŚciskam Cię bardzo serdecznie i życzę każdej szczęsliwej chwili... :*****