srebrne nieba deprawują
mglistą codzienność
rujnują bezwolne emocje
cichego zapominania
słowa pisane wiatrem
wplatają się we włosy
plącząc je jak cienie
dwoistego myślenia
nie dają
ukojenia sennej iluzji
błądzącej w zaklęciu
frywolnych gestów
czekających na zaniechanie...
-pola
niedziela, 13 grudnia 2020 godz 21.04
photo via Pinterest
..kolejny piękny wiersz.. ślicznie splecione słowa przywołujące niezwwykłe skojarzenia, myśli, emocje.. świetnie dobrane foto ;)
OdpowiedzUsuń..uwielbiam srebrne odcienie, kolor szarości z bielą, mgliste tajemnice, magię sennych
iluzji, słowa błądzące w zaklęciach, emocji spontaniczne drżenie..
- cudnie :*
Któż tak pięknie odczyta treść wiersza, jak nie Ty, AnSo? Sama treść Twoich komentarzy, to już poezja :)
UsuńDziekuję i pozdrawiam najserdeczniej! Dużo zdrówka na każdą chwilę...
Buziaczki :***
Cudowne głębokie słowa jak nuty falują na wietrze, pejzażem odczuć pisane, oddechem srebrnej mgły pogłaskane... Pięknie droga Polu - uwielbiam. Muszę zaobserwować, teraz wiem już jak 😘.
OdpowiedzUsuńI kolejna poetka fantastycznie odbierająca strofy... Bo sama pisze, jakżeby inaczej...
UsuńAch ta nasza ważliwość... Zaleta to, czy przekleństwo?
Pozdrawiam ciplutko, Tabito! Bądź zdrowa!
Buziaki :***