o róży

 



wczoraj rozmawiałam

z księżycem

o tamtej

róży


ukrytej

w delikatnych

tchnieniach

tęsknot


zagubionej

w aurze

lirycznego

przebudzenia



rozmawiałam

o szmaragdowym

lesie

ulotnych

chwil



o kroplach

deszczu

spływających

po szybie



wczoraj

rozmawiałam

z księżycem

o tamtym

śnie...

                                         -pola


piątek, 21 sierpnia 2020 godz 23.27

 


 

Komentarze

  1. ..przecudny wiersz Polinko Kochana, esencjonalne słowa - cudo!
    ..rozpłynęłm się w błogości i oddycham uniesieniem piękna <3

    .. poprzednie wiersze są równie niesamowite, fantastyczne, zachwycajace,
    dziękuję najpiękniej za zaproszenie w Twoją niezwykłą 'Kraine Szczęśliwości Słów'
    ..będę TU sobie zaglądała i rozkoszowała się 'Wyborną Ucztą' smakując piękno <3

    - ściskam mocno :****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję AnSo Kochana, za przyjęci zaproszenie :) To dla mnie zaszczyt i radość ogromna...
      Ściskam, Pola

      Usuń

Prześlij komentarz

Miło mi, że czytasz moje wiersze :) Jeśli zechcesz zostawić komentarz, będę wdzięczna :)