rozanielone skrawki
mglistych pajęczyn tęsknoty
wołają
przywodząc nieziemskie chwile
wyrwane życiu
drążą amorficzne sny
dają polot marzeniom
gestykulują zmysłowym mrokiem
tajemnic
stawiają na piedestale frywolne emocje
nieskażone niebytem
nienasycone gestem, słowem, czułością
zapisane w sercu
słodkim smakiem nicości
-pola
sobota, 22 sierpnia 2020 godz.12.20
..powracam TU niczym bumerang i za każdym razem niezmiennnie jestem oczarowana i urzeczona Twoimi pięknymi wierszami <3
OdpowiedzUsuń..'niewołanie' jest niesamowite, zawarte w nim przekazy, myśli i odczuć są to tak podobne do moich..
..oczywiście, zawsze zachwycają mnie Twoje wyjątkowe, innowacyjne fotki <3
- ściskam mocno Poluniu Kochana, nieustająco życząc Ci zdrówka i samych cudowności :****
Dziękuję Ci AnSo po prostu i aż...
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło,że Ci się podoba... Że wyczytujesz z jego treści więcej...
Wiem, że wyczytujesz...
P.S. Ostatnio nic nie napisałam. Sama wiesz, jak to jest :)
Umysł musi być w jakimś stanie :) I tylko ten stan wyzwala pisanie wierszy... Prawda?
Tulam i buziam :*